Elektrownia miejska
funkcjonowała przez ponad dwa dziesięciolecia w bliskim sąsiedztwie ratusza.
Elektrownia miejska funkcjonowała przez ponad dwa dziesięciolecia w bliskim sąsiedztwie ratusza. Pierwsze wiązki energii elektrycznej popłynęły z niej do sieci zasilającej budynki w 1917 r., a kres istnieniu elektrowni położył wybuchu drugiej wojny światowej. W latach 60. powstał zakład energetyczny przy ul. Sieradzkiej, gdzie funkcjonuje do dziś. Współcześnie prąd do miasta płynie liniami wysokiego napięcia z czterech kierunków.
Miejską elektrownią wzniesiono na placu wykupionym w tym celu przez gminę w 1916 r. Zakład zbudowany przez warszawską firmę został wyposażony w parową lokomobilę i prądnicę prądu stałego i w początkach swojej działalności zasilał w energię ok. 200 odbiorców. W kolejnych latach międzywojnia elektrownię stopniowo wyposażono w nowe urządzenia prądotwórcze, zwiększając moce wytwórcze. Zaciągano w tym celu kredyty, a niektóre części do maszyn sprowadzano nawet ze Stanów Zjednoczonych.
Energia elektryczna wykorzystywana była w tym okresie przede wszystkim do oświetlenia wnętrz mieszkalnych, instytucji i przedsiębiorstw, w znikomym tylko stopniu dla potrzeb produkcyjnych i oświetlenia miasta. Młyny „Spółkowy” i „Amerykanka” posiadały własne prądnice, które w obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię również włączono do miejskiej sieci. W 1927 r. łączna moc urządzeń zainstalowanych w elektrowni i młynach wynosiła 360 kW, w szczycie zaopatrując w energię 700 odbiorców.
W 1938 r. samorząd miasta zdecydował o włączeniu Wielunia do sieci energetycznej powstałego rok wcześniej Związku Elektryfikacyjnego Międzykomunalnego Okręgu Łódzkiego. Unifikacja sieci elektroenergetycznej zaważyła na losie miejskiej elektrowni. Pracujący od dwóch dekad zakład przy Królewskiej został unieruchomiony w lipcu 1939 r., odtąd energia elektryczna płynęła do Wielunia linią 15 kV pociągniętą z Częstochowy.
Budynek elektrowni podzielił los wielu innych zniszczonych w trakcie bombardowania miasta 1 września 1939 r. W latach powojennych ślad po zakładzie ostatecznie zanikł w wyniku prac prowadzonych w obrębie przesuniętej ulicy Królewskiej.
Linie energetyczne zniszczone w trakcie sowieckiej ofensywy w styczniu 1945 r. zostały szybko naprawione oddolnym staraniem grupy wieluńskich energetyków. Wieluń był wtedy połączony z elektrowniami w Częstochowie i Kluczborku. Jednym z zadań nowej administracji była likwidacja białych plam na energetycznej mapie miasta. Poczyniono inwestycje, w wyniku których u schyłku lat 50. praktycznie wszyscy mieszkańcy Wielunia mogli cieszyć się z prądu w swoich domach.
Bezpośrednio po wojnie energetycy mieli swoje biuro w ratuszu, a zaplecze magazynowo-techniczne znajdowało się w prowizorycznych zabudowaniach w obrębie baszty Prochowni. Kolejne przeobrażenia doprowadziły do utworzenia w Wieluniu w latach 50. Rejonu Energetycznego, włączonego w wojewódzkie struktury przesyłu energii elektrycznej. W 1969 r. ukończono budowę biurowca i zaplecza technicznego w sąsiedztwie stacji 110 kV przy ul. Sieradzkiej. W latach 80. system miejskiej sieci dystrybucyjnej poddano dużej modernizacji.
Według współczesnej nomenklatury przy Sieradzkiej znajduje się Główny Punkt Zasilania (GPZ). Prąd doprowadzony jest do niego czterema liniami wysokiego napięcia (110 kV), które łączą Wieluń z Trębaczewem, Złoczewem, Janinowem i Wieruszowem i dalej z elektrowniami. Z GPZ energia elektryczna rozprowadzona jest po mieście liniami średniego napięcia (15kV) do lokalnych stacji transformatorowych, z których następnie prąd o niskim napięciu trafia do odbiorców.
W ostatnich latach na terenie GPZ przeprowadzono duża modernizację wartą blisko 25 mln zł, dofinansowaną ze środków europejskich. Między innymi przebudowano rozdzielnię 110 kV, zwiększając znacznie elastyczność i niezawodność jej pracy.
Współcześnie miasto zasilają cztery niezależne linie wysokiego napięcia (110 kV), połączone z Głównym Punktem Zasilania (GPZ) przy ul. Sieradzkiej.
fot. Z. Rybczyński
Na obszarze miasta i gminy Wieluń znajduje się niespełna 170 kilometrów linii 15kV, z czego ponad 50 km to linie kablowe (podziemne). Istniejąca sieć elektroenergetyczna pokrywa w 100 proc. potrzeby regionu, a wiele stacji transformatorowych posiada znaczne rezerwy mocy.
W 2021 r. o istnieniu elektrowni u zbiegu ulic Królewskiej i Krakowskie Przedmieście przypomniało wielunianom odkopanie fragmentu jej fundamentów w trakcie prac drogowych. Pracownicy Muzeum Ziemi Wieluńskiej sprawdzili wówczas teren i wykonali dokumentację fotograficzną. W nowobudowanym chodniku wykonany został z kamienia i cegły obrys komina elektrowni.